wtorek, 1 stycznia 2013

#8. Dear 2013, be awesome...

ikony z Lovato:
 









 
 
 
 

pamiętnikowo:
I jak tam po sylwestrze? Przez ostatni tydzień robiłam kartkę z postanowieniami noworocznymi. Dzisiaj zdałam sobie sprawę, że niektórych nie spełnię... Powód jest prosty, niektóre osoby mi przy tym nie pomogą i zapomnieli o mnie. Smutne, lecz prawdziwe. Jednak nie będę się tym przyjmować. Znaczy się, na pewno będę, tylko nie będę mówić, że mi ciężko z tego powodu. A jak wam mija dzisiejszy dzień? Dzisiaj pojechałam na gołonóg i jak wracałam, to spotkałam Roberta i Maję, a potem jeszcze dołączyła Kaja. Posiedziałam z nimi trochę i poszłam do domu. Nie wierzę, że jutro do szkoły ehh...